POLSKA JEST FAJNA!

Karkonosze

Karkonosze czyli najwyższe pasmo Sudetów to jedne z najpiękniejszych gór w Polsce. Najbardziej urokliwy jest jednak pewien szlak na Śnieżkę od strony polskiej.

Na Śnieżkę ludzie zaczęli wchodzić już w 1872 roku. Wtedy to była zima, mróz a nikt nie znał szlaku. Popularność Śnieżka zdobyła dopiero około 50 lat temu. Wtedy masowa ilość turystów chciała wejść, niekoniecznie wjechać wyciągiem od strony czeskiej na tą górę. Na Śnieżce znajduje się kaplica św. Wawrzyńca - patrona gór, ratowników i turystów górskich, obserwatorium meteorologiczne wybudowane w 1901 roku oraz schronisko i restauracja - polskie i czeskie. To drugie ostatnio zostało wyremontowane


Szlak, o którym już pisałem jest następujący :

Karpacz Dolny ( obok kortów Tenisowych) - Przełęcz przy schronisku Jeleśnia 1160 m.n.p.m - 2 godziny. Jest to jeden z najpiękniejszych schronisk w Karkonoszach. Pracujący tam Wietnamczyk zna wszystkie języki, dlatego też prosto i łatwo kupić tam pocztówkę czy napić się piwa. Następnie zaczyna się ,, droga przez mękę''. Przez przeszło dwie godzinki marszu spacerujemy przez najpierw piękną drogę, później zaczynają się skalne, niewygodne i strome schody. Gdzieniegdzie pojawia się kosodrzewina. Dalej jednak, jak okiem sięgnąć są tylko skały, jakby gołoborza w Górach Świętokrzyskich. Po kilku godzinach marszu jesteśmy jednak na przełęczy pod Śnieżką, skąd już tylko dziesięć minut forsownego marszu i jesteśmy na miejscu. Podobno ze schroniska widać nawet Mięguszewskie Szczyty w Tatrach :). Po odpoczynku możemy zjechać wyciągiem z Kopy ( trzeba iść w kierunku czeskim). Fajniej jednak iść przez kamienie, podpierając się łańcuchami w dół. Po krótkim czasie zobaczymy żółte schronisko. Następnie trzeba iść dalej: gdy spojrzymy w górę, zobaczymy schronisko nad Strzechą Akademicką, my zaś możemy napić się wody czystej ze źródełek, których w górach jest niemało. Po godzinie marszu zobaczymy wielki staw, który w Karkonoszach dorównuje popularnością Morskiemu Oku. Kocioł Wielkiego Stawu i położone nad nim Schronisko Samotnia to niesamowity widok. W Samotni możemy zjeść pyszne naleśniki, posłuchać muzyki z szafy grającej. Po zjedzeniu idziemy dalej. Półtorej godziny forsownego marszu ( można siadać na wielkich głazach by coś zjeść) i już widzimy Karpacz Górny. Po prawej stronie mamy stoiska z pamiątkami, a gdy nie jest jeszcze za późno, wchodzimy do Kościoła Wang. Ta drewniana świątynia Norwegów w całości przeniesiona do Polski sprawia niesamowite wrażenie i zachwycenie. W Karpaczu możemy także zobaczyć Muzeum Minerałów ( o tym później) czy Muzeum Sportu czy Zabawek. Piękne miejsce

Karkonosze to nie tylko jednak Śnieżka. Na każdym kroku możemy znaleźć nietypowe formacje skalne, jak Pielgrzymy, Owcze Skały czy Małpie. Ochłodzenie w plejstocenie z jednoczesnym obniżeniem granicy wiecznego śniegu do wysokości 1000-1200 m n.p.m. spowodowały powstanie w Karkonoszach lokalnego zlodowacenia górskiego. W jego następstwie na północnym stoku Karkonoszy powstało 6 kotłów lodowcowych. Poczynając od zachodu są to: 2 bliźniacze Śnieżne Kotły (Wielki i Mały), Czarny Kocioł Jagniątkowski, Kocioł Wielkiego Stawu, Kocioł Małego Stawu i Kocioł Łomniczki. Możemy także zobaczyć dwa słynne wodospady : Kamieńczyka i Szklarki ( 48 m i 13 m ), zjeść dobrze w tamtejszych schroniskach lub posłuchać legendy o Zamku Chojnik, wspinając się uprzednio na Diabelskich Skałkach. Jest jednak jeszcze Szklarska Poręba, Hradec Kralowe....

Jednym słowem, pięknie tu.